środa, 9 lipca 2014

Książę Mgły


Tytuł: "Książę Mgły"

Autor: Carlos Ruiz Zafón

Seria: Trylogia Mgły

Tom: I

Ocena: 8/10















Max wraz ze swoją rodziną przeprowadza się do małej, nadmorskiej miejscowości. Od razu pierwszego dnia dzieją się dziwne rzeczy. Pojawia się okropny kot, którego bardzo chce mieć młodsza siostra Maxa - Irina. Kot jest wyjątkowy brzydki i dziwny - nie mruga powiekami. Tylko Irina widzi w nim piękno. Kolejną niesamowitą rzeczą jest zegar na stacji kolejowej. Na pierwszy rzut oka źle działa. Jednak gdy ktoś się dobrze przyjrzy, zauważy, że zegar działa wspak. Na pozór rzeczy zwykłe, ale Max czuje, że to wszystko: pojawienie się kota, zegar nie dzieją się bez powodu. Uważa, że jest to coś większego i niebezpiecznego. Upewnia się co do tego, gdy zauważa dziwny ogród za swoim domem. Jest pełen figur, które przedstawiają postacie z cyrku. Max i jego starsza siostra Alicja opowiadają to swojemu nowemu przyjacielowi Rolondowi. Ale czy na pewno Roland jest przyjacielem?

Mam za sobą wszystkie książki Zafóna oprócz "Trylogii Mgły". Teraz postanowiłam właśnie ją przeczytać. Twórczość Zafóna zawsze mnie fascynowała. Wydawała mi się inna i dość niezwykła. Jego styl jest niepowtarzalny, a fabuła zawsze wypełniona tajemnicami. W tej książce również tak było. Jak inaczej? Muszę przyznać, że kompletnie nie mam pomysłu, co napisać. Zwykle siadam i piszę recenzję, a tutaj muszę pomyśleć. Może zacznę od wady, którą zauważyłam. Książka jest sporo za krótka. Pozostałe książki pisarza są bardzo rozbudowane, jednak wszystko ma w nich swój cel. Natomiast w "Księciu Mgły" wszystko dzieje się za szybko. To powoduje, że wiele wątków nie zostało zakończonych. Podejrzewam, że specjalnie, ale nie mam pewności. I dlatego w tym miejscu się zawiodłam. Jednak poza tym nie widzę żadnych wad.

"Tego właśnie dnia, ściskając w ręce otrzymany prezent i przyglądając się swojej rodzinie biegającej z walizkami po schodach, Max, nawet się tego nie domyślając, na zawsze przestał być dzieckiem."    

Bardzo lubię, jak w książce jest przesłanie. Czytamy, żeby się uczyć, poznawać świat i ludzi, ale też samego siebie. Każda książka ma duszę - swoją własną, stworzoną przez pisarza i ludzi, którzy pozwolili, żeby historia książki zawładnęła ich sercem. Tego nauczyły mnie książki Zafóna. Teraz to rozumiem i dzięki temu łatwiej mi jest szukać ukrytego sensu powieści. Moim zdaniem "Książę Mgły" jest bardzo ciężką książką. Czyta się ją szybko i przyjemnie, jednak stronami przeplata się coś więcej. Obietnice mają moc - tak bym określiła jednym zdaniem całą historię. Powinniśmy uważać, co mówimy, a przede wszystkim co obiecujemy.

"Wszystko, czego jesteśmy świadkami w tych dniach, to tylko zapowiedź tego, co ma nadjeść."


Książka jest naprawdę warta przeczytania mimo tej dość istotnej wady. Myślę, że zapamiętam ją na dość długo. Może nie tak długo jak "Cień Wiatru", czy "Grę Anioła", jednak zawsze będę ją dobrze wspominać. 
Elfik Book


Jak najbardziej zgadzam się z Elfikiem. '' Książę Mgły '' to pierwsza książka Zafóna jaką przeczytałam i to dzięki niej zostałam wciągnięta w świat tajemniczy oraz niepojęty. Powieść ma kilka wad, tego po prostu nie da się przeoczyć, ale z grubsza jest przepełniona zaletami. Bardzo Was zachęcam do przeczytania twórczości Zafóna. Jego książki zajmują jedno z najwyższych miejsc na mych półkach, co dla nich i tak jest niewystarczające. Mam nadzieję, że pozostałe, bardziej mroczne części trylogii zauroczą Was, jak to zrobiły ze mną. Miłego czytania. :) 
Healy Room

Książka przeczytana w ramach wyzwania:












12 komentarzy:

  1. Tego autora najbardziej polubiłam "Cień wiatru". :) Jest coś podobnego we wszystkich jego książkach, atmosfera chyba, styl, bohaterowie, sama nie wiem, ale jakoś to wyczuwam.
    Swoją drogą, dziwaczne i brzydkie koty to już chyba obowiązkowy element takich opowieści. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To była również i moja pierwsza książka tego autora.Cudowna, zaskakująca.Rzadko można taką spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakąś godzinę temu stałam w księgarni nad tą książką, ale się rozmyśliłam. Nie umiem kupować książek, nigdy nie wiem co wybrać. Szkoda,że jej nie wzięłam. Może następnym razem,
    Pozdrawiam!

    http://books-myworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mojej półce już od dłuższego czasu leży i czeka na swoją kolej "Gra anioła" tego właśnie autora. Chyba pora się za nią zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba jeden z moich ulubionych autorów :) Tej serii jeszcze nie zaczęłam - mam na półce II część Pałac północy, pora nadrobić ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale kilka razy minęłam się z tą książką w empiku i okładka dosłownie mnie hipnotyzowała by ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Zafona. Mam za sobą prawie wszystkie jego powieści (poza "Więźniem nieba"). Każda jedna bardzo mi się podobała. Najbardziej "Cień wiatru", od którego zaczęła się moja podróż z Zafonem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zafona bardzo lubię za "Cień wiatru" i "Grę Anioła" jednak tej serii nigdy nie czytałam. Zawsze się trochę obawiałam, że książka jest zbyt prosta - jakby nie było jest dedykowana do młodszych czytelników!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój brat ostatnio czytał tę książkę i sama zastanawiałam się, czy nie zacząć tej serii :) Z koleżanką również prowadzę bloga z recenzjami filmów i książek. Zapraszam:
    kwasne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tą książkę na półce i nie mogę doczekać się poznania jej treści. Będzie to moja pierwsza książka tego autora i mam nadzieję, że Wasze słowa się potwierdzą :)
    Pozdrawiam :)
    oxu-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam tego autora! Zgadzam się co do słowa z Waszymi opiniami :) "Księcia Mgły" czytałam dobre parę miesięcy temu, ale nadal pamiętam każdy szczegół, zupełnie, jakbym przeczytała ją kilka dni temu. Ta książki mnie niezwykle urzekła :)

    Alpaka
    http://wkrainieksiazek-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam "Cień Wiatru" tego autora i niesamowicie urzekł mnie swoimi cytatami ;) "Księcia Mgły" też mam w planach :)
    http://booksbyshadow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń