czwartek, 7 października 2021

Przewodnik dla damy po halkach i korsarstwie – Mackenzi Lee

 

Tytuł: Przewodnik dla damy po halkach i korsarstwie

Autor: Mackenzi Lee

Przekład: Daria Kuczyńska-Szymala

Cykl: Rodzeństwo Montague

Tom: II

Kategoria: Literatura młodzieżowa

Wydawnictwo: Young

Liczba stron: 405

Ocena: 7/10

Książkę "Przewodnik dla damy po halkach i korsarstwie" otrzymałam w ramach współpracy z TaniaKsiażka.pl



Czuliście się kiedyś ograniczeni przez system? Dlatego że macie określone preferencje, że jesteście z określonej warstwy społecznej, że jesteście jakieś płci, innej niż hetero orientacji seksualnej, że macie określony kolor skóry, pochodzenie? Cokolwiek, co sprawiło, że nie mogliście żyć tak, jakbyście chcieli? Myślę, że jest wśród nas na pewno dużo osób, które w swoim życiu z różnych powodów zostały wykluczone ze społeczeństwa, w którym chciały uczestniczyć. Często mówi się o równości, tych samych możliwościach, ale równie często życie to weryfikuje i rachunek niekoniecznie jest dodatni. 

Felicity po tym, jak Monty i Percy zostali parą i postanowili żyć poza rodziną, by móc być razem i nie obawiać się w takim stopniu, że może dojść do tragedii ze względu na ich orientację seksualną i przypadłość Percy'ego, również postanowiła żyć według własnych zasad. Utrzymuje się poprzez pracę u piekarza i dzielnie dąży do tego, by dostać się do szkoły medycznej i z czasem uzyskać licencję lekarza. Jednak zderzenie z XVIII-wieczną rzeczywistością okazuje się bolesne i trudne do pokonania. Lecz Felicity jest silną młodą kobietą, która jest gotowa walczyć o swoje wartości i marzenia. Z tego względu rusza do Londynu, by tam próbować swoich sił i zostać lekarzem. Czy uda się Felicity osiągnąć cel? Czy da się przekonać mężczyzn, że bycie kobietą nie eliminuje inteligencji i tak samo sprawnie pozwala leczyć innych ludzi? Jak dalej potoczyły się losy Monty'ego i Percy'ego? 

Gdy dowiedziałam się, że już niedługo drugi tom cyklu "Rodzeństwo Montague", byłam niezmiernie podekscytowana. Z pierwszą częścią zapoznałam się poprzez podejście, że być może okaże się to ciekawa rozrywka. Tymczasem okazało się, że to wartościowa pozycja ukazująca realia ówczesnych czasów, ale podkreślająca również problemy współczesne, a to wszystko w otoczce genialnego poczucia humoru i wnikliwych analiz profili psychologicznych. Przywiązałam się do bohaterów, więc byłam przekonana, że to będzie niesamowity i nostalgiczny powrót. Czy tak było?

Na pewno drugi tom udowodnił mi, że styl, którym posługuje się pisarka, jest czymś stałym u niej. Również zachwyca wspaniałą lekkością pióra, ale też skupieniem się na szczegółach. Daje to poczucie, że jest to literatura młodzieżowa, jednakże dla starszych czytelników też jest godną uwagi pozycją, gdzie nie trzeba się obawiać zbytniego infantylizmu lub spłyconych problemów. Zarazem da się zauważyć, że coś się zmieniło. Pisarka pamiętała, że inną osobowość ma Monty, a inną Felicity i jest to wyczuwalne w narracji. Być może to wyłącznie zaleta narracji pierwszoosobowej, która już sama w sobie narzuca inność. Niemniej jestem zdania, że to też praca autorki nad kreacją bohaterów. 

Sama fabuła okazała się intrygującą i pełną pasji przygodą, choć przyznam, że stanowczo bardziej do gustu przypadła mi opowieść z pierwszej części, gdzie większość zdarzeń skupiało się jednak na bracie Felicity. Tutaj chyba powinnam podkreślić, że tak polubiłam postać Monty'ego, że główna postać gasła, a ja tylko wyczekiwałam, kiedy pojawi się ten niesforny chłopak. Nie sądzę, by wynikało to z błędu pisarki, tylko mojej pozostałej z pierwszego tomu fascynacji. Tym bardziej że naprawdę historia tej młodej i pełnej werwy oraz pasji kobiety była nieprzewidywalna i dawała wiele do myślenia. Ujmowała rzeczywistość w kontekście wielowymiarowym i mimo że dominował problem dyskryminacji kobiet, to dało się zwrócić uwagę i na inne istotne aspekty społeczne. 

Ogólnie już pierwsze strony poruszyły moje serce, gdy zdałam sobie sprawę, że talent Felicity nie ma znaczenia w świecie, gdzie liczą się wyłącznie mężczyźni i ich status społeczny. Czułam oburzenie i sama tworzyłam listę argumentów, które dokładnie mówiły, dlaczego ci mężczyźni powinni się zastanowić nad sobą. Mimo dość oschłej natury Felicity darzę ją olbrzymią sympatią i szacunkiem. Było niesamowicie czytać, że ta kobieta nie poddaje się i mimo ciężkiej pracy w piekarni oraz ciągłym odmowom – często odbywającym się w sposób mało kulturalny – nadal ma w sobie tę iskrę, by przeć do przodu. Nie mogłam zapomnieć, że mimo braku uwagi ze strony rodziców dziewczyna pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny arystokratycznej. Sam fakt, że była gotowa poświęcić luksus w imię swoich marzeń jest godny podziwu. Choć nie można zapominać, że pieniądze, szanowane nazwisko i właśnie luksus nie są w stanie zmyć krzywdy stereotypów, obraz i ograniczeń. 

Postać Felicity Montague okazała się dla mnie inspirująca i dająca nadzieję, że da się przeć do przodu mimo przeciwności. Tak jak napisałam we wprowadzeniu – do dzisiaj wiele z nas w większym lub mniejszym stopniu doświadczyło w życiu stygmatyzacji. Na pewno czasy się zmieniły i obecnie możemy na nie patrzeć w lepszych kolorach, ale czy nadal wystarczających? Czy możemy osiąść na laurach? Jeśli jest z Was coś, co przez społeczeństwo jest uważane za odmienność, mam nadzieję, że macie odpowiednie wsparcie i rozumiecie, że to system jest chory i nie ma prawa decydować, czym jest odmienność i czy to powód, by ranić kogokolwiek. 

Więcej podobnych książek można znaleźć w dziale książki dla młodzieży na TaniaKsiążka.pl

2 komentarze: