czwartek, 9 kwietnia 2015

Mara Dyer. Przemiana

''Mara Dyer. Przemiana''
Michelle Hodkin
Foksal/YA!

''Mara Dyer wierzyła, że może uciec od przeszłości. To nieprawda.
Myślała, że jej problemy istnieją tylko w jej głowie. Nie tylko. Była pewna, że po wszystkim, co przeszli, jej ukochany nie będzie miał przed nią więcej tajemnic. Myliła się. Druga część fascynującej trylogii, w której prawda ciągle się zmienia, a wybory mogą okazać się zabójcze.''

Witaj w umyśle Mary.  Najbardziej mrocznym, zwariowanym miejscu, jakie będzie dane ci ujrzeć. To ostatnia przystań w twoim wesołym, usłanym różami życiu. Szykuj się na walkę, jakie stoczą w tobie wszelkie tajemnice, zabójcze odruchy, paranormalne moce, czy krwawe kompozycje. Spodziewaj się wszechogarniającego strachu, szoku, bezsilności. Podpisz pakt z diabłem wyrywającym serca bezbronnym, szukających ukojenia potworków. Przyswój wszelkie zasady w nim zapisane. I pamiętaj. Mara wciąż czeka.

''Czasami największą tajemnicę najłatwiej jest wyznać obcej osobie. ''

Mara Dyer. Przemiana to najbardziej zwariowana historia jaką dotąd czytałam. Mamiąca, obezwładniająca, więżąca, przyciągająca swymi jakże obleśnymi mackami mrocznego żartu i tragicznej paranormalności. Pani Michelle stworzyła świat stopniowo wdzierający się do naszego wnętrza. Nie połyka w całości, nie porywa niespodziewanie, och nie. Świat Mary odkrywa nas kawałek po kawałku, mozolnie terroryzując każdą cząsteczkę naszego umysłu. Rozrywa, topi, dusi, unicestwia, ale stopniowo, jak dziecko odkrywające nowe horyzonty. Odkrywające nadzwyczaj profesjonalnie. 

Mara Dyer. Przemiana to mój pierwszy niby-horror, z którym się zetknęłam. I jako nowicjusz ostrożnie poruszający się po  nowym świecie, muszę przyznać, iż było to spotkanie owocujące w dość przykre, przerażające emocje. Po raz pierwszy odczułam mozolnie skradające się ciarki, drżenie dłoni i aktywność sygnału alarmowego w uśpionym umyśle. Po raz pierwszy szeptem zaklinałam książkę, prosząc ją o wybaczenie, czy uniewinnienie. Po raz pierwszy obudziłam tak strachliwe, skrajne emocje, które z przerażenia ulatniały się po przeczytaniu kolejnego, męczącego słowa. Ale nawet dla nowicjusza było ich za mało. 

''- A czego Ty chcesz?
- Ciebie. Zawsze ciebie. 
- Przecież mnie masz - powiedział i poszukał wzrokiem moich oczu. - Mieszkasz we mnie.''

Pióro pani Michelle emanuje doświadczeniem oraz piekielnym intelektem. Sposób pisania autorki zmienił się z dobrego na niepokojąco wyśmienity. Dzięki wyważonym, wzbudzającym grozą słowa mroczny klimat książki tylko przybrał na sile. I jest to jeden z największych plusów powieści, choć przyznam z bólem, opisy były zbyt dawkowane. Jednak spoglądając na fabułę ogarnia nas niepewność. Ponownie wiele wątków zostaje niedokończonych, a stron do zamknięcia historii coraz szybciej ubywa. Jest to nieprawdopodobnie frustrujący zabieg, który nie pozwalał mi na całkowite zatracenie w lekturze. Spoglądając na jedną sytuację myślałam o zakończeniu drugiej, aż wreszcie uzbierało się ich tak wiele, iż większość z nich wyparłam z pamięci i od nowa kilkakrotnie wertowałam strony w ich poszukiwaniu. Przede wszystkim niepokoi mnie historia babci Mary, która również nie została dobitnie wyrażona. Mam nadzieję, że w następnej części autorka nie pominie tego jakże ważnego wątku.

Podsumowując - Mara Dyer. Przemiana to doskonała kontynuacja jakże interesującej trylogii. Można spędzić z nią miłe, jak i przerażające chwile. Jeśli uwielbiacie dreszczyk grozy, paranormalne moce oraz krwawe wątki z maleńką dozą humoru musicie po nią sięgnąć. Obiecuję, iż Mara spełni wasze oczekiwania, ponownie zbijając z nóg swym niespodziewanym zakończeniem. Polecam. :)

Moja ocena:
8.5/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu YA! oraz Redakcji Essentia

25 komentarzy:

  1. Uwielbiam wszystko o czym wspomniałaś w zakończeniu, dlatego tak bardzo ubolewam nad tym, że Mara dla mnie jeszcze obca. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam pierwszą cześć Mary Dyer i jestem jak najbardziej na tak! Muszę teraz tylko zorganizować trochę więcej czasu i zabrać się za tą cześć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza część mnie rozczarowała, ale ta była naprawdę mocna. Nie spodziewałam się, że tak mi się może spodobać! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja zachęca do sięgnięcia, jednak coś wewnątrz mnie woła: nie, to nie będzie książka dla Ciebie... I jak tutaj teraz pogodzić sprzeczne uczucia? Zobaczymy, bo gatunek niby nie za dobry do mojej osobowości, a jednak przyciągający. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie chcę przeczytać kolejną część. Jakiś czas temu czytałam pierwszą i muszę kupić następną ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta część ostatecznie przekonała mnie do cyklu, bo po pierwszej miałam mieszane uczucia. Na szczęście drugi tom okazał się dużo lepszy. I to zakończenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przede mną ciągle tom pierwszy do nadrobienia :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta część jeszcze przede mną, pierwsza nie za bardzo mnie przekonała, ale słyszałam, że druga jest bardzo dobra i tylko dlatego zdecydowałam się, że będę kontynuować trylogię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się w końcu zabrać za tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również mam nadzieję, że autorka nie pominie ważnych wątków, bo mam w planach tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie zapoznałam się z tomem pierwszym, ale na pewno to zrobię :) Mam nadzieję, że Twoja obietnica się spełni, a książka porwie mnie w swój świat ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiele blogerów tą pozycje poleca. Z jednej strony jest chętna do jej kupna, a z drugiej strony obawiam się, że mnie zawiedzie. Po przeczytaniu, jednak twojej recenzji myślę, że niedługo wyląduje na mojej półce :)
    Pozdrawiam :)
    zawsze-usmiechniete.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam wiele dobrych opinii na temat tych książek, ale jakoś nie byłam przekonana co do tej serii. Ciągle nie jestem, może to nie mój klimat.

    Pozdrawiam:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zacznę od tego, że bardzo podoba mi się Twój wygląd bloga, jest taki dopracowany, estetyczny i po prostu ładny. A co do książki wysoka ocena + ogólny opis, tyle mi wystarczyło żeby książka była u mnie na półce "chcę przeczytać" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Raczej nie zajrzę, wolę mocniejsze horrory :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejuu muszę zacząć czytać tą serię, uwielbiam takie książki :)
    ps. masz najładniejszy wygląd bloga jaki widziałam O.o

    zapraszam: http://reading-is-my-escape.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę koniecznie nadrobić zaległości z tą serią, bo jak na razie czytałam jedynie pierwszy jej tom, który zachwycił mnie bez reszty. Zatem teraz trzeba dorwać kolejne tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety jestem ostatnio do tyłu i popularnymi seriami i dochodzę do wniosku, że nie przeczytałam nic co jest teraz na topie, ale muszę przeczytać tą serię. Jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja powoli rozglądam się za pierwszym tomem. Cieszę się, że kontynuacja trzyma poziom :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zazdroszczę Ci przeczytania tej książki. Ja póki co poluję za pierwszym tomem, więc i ten pewnie poznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ojoj jaki piękny szablon <3
    A co do książki będę na nią polować :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawsze jest tak,że nie słyszę wcześniej o jakiejś książce,a ru nagle bum,w jeden dzień widzę pełno opinii o tym jaka jest świetna!
    Muszę się za nią zabrać:)
    Zapraszam do siebie,dopiero zaczynam:)
    http://gabxreadsbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie przypomniałaś mi, że pierwszy tom leży już od dłuższego czasu na półce nieprzeczytany, chociaż na premierę bardzo wyczekiwałam. Tak to już ze mną jest, ale muszę jak najszybciej nadrobić zaległości. Ciekawe jakie wrażenie wywrze na mnie ta pozycja ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń