Witajcie!
Za nami kolejny miesiąc, w którym przyznam, że nie byłam aktywna pod względem pojawiania się na swoim własnym i Waszych blogach. Co w żaden sposób nie oznacza, że nie byłam aktywna w dziedzinie literatury i filmografii. W tym przypadku to był naprawdę dobry miesiąc dla mnie :)
W kwietniu przeczytałam sześć książek, co jak na mnie jest naprawdę dobrym wynikiem! :)
1. Harry Potter i Zakon Feniksa (ocena: 10/10) – jak podkreślam prawie w każdej mojej ostatniej recenzji, jest to moja ukochana i najbardziej sentymentalna seria, a ta część należy do powieści, które czytam w kółko i za każdym razem tak samo mnie zachwycają.
2. Zakon Drzewa Pomarańczy. Część 2 (ocena: 8/10) – po bardzo długiej przerwie kontynuowałam przygodę z tą książką i to był dobry czas, który przeniósł mnie do magicznej krainy, gdzie można spotkać smoki i inne niezwykłe stworzenia.
3. Harry Potter i Książę Półkrwi (ocena: 9/10) – nie zamierzałam zwalniać tempa i przeczytałam kolejny tom z cyklu. Cieszę się, że mogłam ponownie go przeczytać, gdyż ostatnią styczność z nim miałam jeszcze w podstawówce. Okazał się tak samo wciągający i pełen wielkich emocji jak lata temu.
4. Mały Książę (ocena: 10/10) – to jest książka, którą na przestrzeni lat swojego życia przeczytałam najwięcej razy i mam wrażenie, że za każdym razem wyciągam z niej coś więcej. Poza tym podczas zagłębiania się w lekturze zawsze czuję ciepło w sercu ♥
5. Komunikacja w terapii (ocena: 6/10) – ten podręcznik przeczytałam w ramach przedmiotu pomoc psychologiczna. Spędziłam z nim wiele godzin, ponieważ jest tam zawarty materiał na kolokwium oraz wielokrotnie na podstawie tej książki musiałam wykonywać zadania. Jest tu wiele informacji, które bez wątpienia mogą przydać się w terapii, ale raczej nie będę dobrze wspominać tego podręcznika.
W kwietniu wszystkie książki okazały się naprawdę dobre. O filmach nie mogę tak do końca powiedzieć, ale tylko pojedyncze przypadki wybiły się negatywnie. Obejrzałam w tym miesiącu cztery filmy oraz cztery sezony dwóch seriali, co jest chyba moim serialowym rekordem.
1. Godziny (ocena: 9/10) – wzięłam ten film z książki o kinie i zaburzeniach psychologicznych. Byłam nastawiona sceptycznie, tymczasem zostałam oczarowana fabułą i przede wszystkim treścią, które dobitnie przedstawiała widzowi problemy psychiczne.
3. Śniadanie u Tiffany'ego (ocena: 8/10) – wreszcie i ja obejrzałam ten klasyk! Nie spodziewałam się niczego wyjątkowego, ponieważ zawsze myślałam, że to pewien kult aktorki. Tymczasem dałam się oczarować całej historii i samej aktorce również.
4. Miasteczko Halloween (ocena: 7/10) – ta produkcja całkowicie mnie prześladowała. Co jakiś czas trafiałam na plakaty, na gadgety, na zagorzałych fanów, a sama nie miałam pojęcia o co chodzi. Teraz jestem po obejrzeniu filmu i mimo że nie zrobił na mnie dużego wrażenia, to oglądało mi się przyjemnie i zachwyciłam się ścieżką dźwiękową.
6. Obsesja Eve (sezon 1 – ocena: 7/10; sezon 2 – 8/10) – po wielu namowach przyjaciółki postanowiłam zapoznać się z tym serialem (teraz naprawdę tworzy mi się jakiś klimacik psychopatów) i to był dobry wybór. Jak na mnie obejrzałam te dwa sezony stosunkowo szybko i bardzo przywiązałam się do bohaterów.
Kwiecień był dobrym miesiącem! Mam nadzieję, że maj będzie również taki, a my w zdrowiu będziemy mogli powoli wracać do normalnego życia. Byłoby wspaniale ♥
Dużo zdrówka! ♥
Elfik
Gratuluję wyniku. Mnie udało się przeczytać 9 książek. Dzięki Tobie zatęskniłam za Małym Księciem. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńTo bardzo ładnie! Polecam przeczytać :D
Harry Potter to też moja ulubiona seria! :)
OdpowiedzUsuńA "Socjopaci są wsród nas" bardzo mnie intrygują :)
Myślę, że warto przeczytać, jeśli kogoś interesuje temat. Sporo faktów naukowych, ale napisane przyjemnym językiem ;)
UsuńHarry. Jedyny i wyjątkowy <3
OdpowiedzUsuńOj tak ♥
UsuńNo no dużo czytania i oglądania.😁 Harry u mnie tylko wersja filmowa na książkowa nie miałam i nie mam ochoty. Ja też coraz mniej czasu spędzam na blogowaniu. Chyba się wypaliłam.
OdpowiedzUsuńTak, pod tym względem to stanowczo dobry miesiąc :)
UsuńCzasami tak jest niestety :(
Ogladałam Godziny. Fajnie, że miałaś tak udany miesiąc pod względem czytelniczym.
OdpowiedzUsuńJak Ci przypadły do gustu? :)
UsuńJa uwielbiam Przyjaciół i kończyłam ten serial z wielkim bólem. Życzę udanego maja!
OdpowiedzUsuńMyślę, że u mnie będzie to samo...
UsuńDziękuję i nawzajem! ♥