sobota, 2 maja 2020

Podsumowanie kwietnia ♥

Witajcie!

Za nami kolejny miesiąc, w którym przyznam, że nie byłam aktywna pod względem pojawiania się na swoim własnym i Waszych blogach. Co w żaden sposób nie oznacza, że nie byłam aktywna w dziedzinie literatury i filmografii. W tym przypadku to był naprawdę dobry miesiąc dla mnie :) 

W kwietniu przeczytałam sześć książek, co jak na mnie jest naprawdę dobrym wynikiem! :)

1. Harry Potter i Zakon Feniksa (ocena: 10/10) – jak podkreślam prawie w każdej mojej ostatniej recenzji, jest to moja ukochana i najbardziej sentymentalna seria, a ta część należy do powieści, które czytam w kółko i za każdym razem tak samo mnie zachwycają. 














2. Zakon Drzewa Pomarańczy. Część 2 (ocena: 8/10) – po bardzo długiej przerwie kontynuowałam przygodę z tą książką i to był dobry czas, który przeniósł mnie do magicznej krainy, gdzie można spotkać smoki i inne niezwykłe stworzenia. 














3. Harry Potter i Książę Półkrwi (ocena: 9/10) – nie zamierzałam zwalniać tempa i przeczytałam kolejny tom z cyklu. Cieszę się, że mogłam ponownie go przeczytać, gdyż ostatnią styczność z nim miałam jeszcze w podstawówce. Okazał się tak samo wciągający i pełen wielkich emocji jak lata temu. 













4. Mały Książę (ocena: 10/10) – to jest książka, którą na przestrzeni lat swojego życia przeczytałam najwięcej razy i mam wrażenie, że za każdym razem wyciągam z niej coś więcej. Poza tym podczas zagłębiania się w lekturze zawsze czuję ciepło w sercu ♥














5. Komunikacja w terapii (ocena: 6/10) – ten podręcznik przeczytałam w ramach przedmiotu pomoc psychologiczna. Spędziłam z nim wiele godzin, ponieważ jest tam zawarty materiał na kolokwium oraz wielokrotnie na podstawie tej książki musiałam wykonywać zadania. Jest tu wiele informacji, które bez wątpienia mogą przydać się w terapii, ale raczej nie będę dobrze wspominać tego podręcznika. 












6. Socjopaci są wśród nas (ocena: 7/10) – temat psychopatów ostatnio mnie fascynuje, ponieważ moja praca roczna na studiach w dużej mierze dotyczy tej cechy. Postanowiłam lepiej poznać ten temat na podstawie artykułów naukowych, ale też trochę luźniejszej formy. Ta książka fantastycznie się sprawdziła pod tym względem.











W kwietniu wszystkie książki okazały się naprawdę dobre. O filmach nie mogę tak do końca powiedzieć, ale tylko pojedyncze przypadki wybiły się negatywnie. Obejrzałam w tym miesiącu cztery filmy oraz cztery sezony dwóch seriali, co jest chyba moim serialowym rekordem. 

1. Godziny (ocena: 9/10) – wzięłam ten film z książki o kinie i zaburzeniach psychologicznych. Byłam nastawiona sceptycznie, tymczasem zostałam oczarowana fabułą i przede wszystkim treścią, które dobitnie przedstawiała widzowi problemy psychiczne. 









2. Pewnego razu... w Hollywood (ocena: 5/10) – dla mnie ten film był po prostu jednym wielkim rozczarowaniem. Gdyby nie wspaniała obsada aktorska oraz dobry montaż, po prostu bym się załamała. Wiem, że wielu osobom przypadł do gustu, ale stanowczo nie mi.









3. Śniadanie u Tiffany'ego (ocena: 8/10) – wreszcie i ja obejrzałam ten klasyk! Nie spodziewałam się niczego wyjątkowego, ponieważ zawsze myślałam, że to pewien kult aktorki. Tymczasem dałam się oczarować całej historii i samej aktorce również. 









4. Miasteczko Halloween (ocena: 7/10) – ta produkcja całkowicie mnie prześladowała. Co jakiś czas trafiałam na plakaty, na gadgety, na zagorzałych fanów, a sama nie miałam pojęcia o co chodzi. Teraz jestem po obejrzeniu filmu i mimo że nie zrobił na mnie dużego wrażenia, to oglądało mi się przyjemnie i zachwyciłam się ścieżką dźwiękową. 








5. Przyjaciele (sezon 4 – ocena: 9/10; sezon 5 – ocena: 9/10) – po tylu odcinkach bez wątpienia przywiązałam się do całego serialu i mimo że obecnie nie mam ochoty na kolejne sezony, to bardzo go polubiłam i z czasem na pewno dokończę historię.








6. Obsesja Eve (sezon 1 – ocena: 7/10; sezon 2 – 8/10) – po wielu namowach przyjaciółki postanowiłam zapoznać się z tym serialem (teraz naprawdę tworzy mi się jakiś klimacik psychopatów) i to był dobry wybór. Jak na mnie obejrzałam te dwa sezony stosunkowo szybko i bardzo przywiązałam się do bohaterów. 









Kwiecień był dobrym miesiącem! Mam nadzieję, że maj będzie również taki, a my w zdrowiu będziemy mogli powoli wracać do normalnego życia. Byłoby wspaniale ♥

Dużo zdrówka! ♥
Elfik





12 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku. Mnie udało się przeczytać 9 książek. Dzięki Tobie zatęskniłam za Małym Księciem. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥
      To bardzo ładnie! Polecam przeczytać :D

      Usuń
  2. Harry Potter to też moja ulubiona seria! :)
    A "Socjopaci są wsród nas" bardzo mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto przeczytać, jeśli kogoś interesuje temat. Sporo faktów naukowych, ale napisane przyjemnym językiem ;)

      Usuń
  3. Harry. Jedyny i wyjątkowy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. No no dużo czytania i oglądania.😁 Harry u mnie tylko wersja filmowa na książkowa nie miałam i nie mam ochoty. Ja też coraz mniej czasu spędzam na blogowaniu. Chyba się wypaliłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pod tym względem to stanowczo dobry miesiąc :)
      Czasami tak jest niestety :(

      Usuń
  5. Ogladałam Godziny. Fajnie, że miałaś tak udany miesiąc pod względem czytelniczym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam Przyjaciół i kończyłam ten serial z wielkim bólem. Życzę udanego maja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że u mnie będzie to samo...
      Dziękuję i nawzajem! ♥

      Usuń