poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Podsumowanie marca

Witajcie!

Nadszedł marzec, nadeszła wiosna, a teraz nadchodzi kwiecień, a razem z nim piękna pogoda! Już niedługo będzie ten czas, gdy będzie można usiąść na ławeczce w parku i tam oddawać się lekturze ♥
Tymczasem przychodzę do Was z podsumowaniem marca.

Ten miesiąc pod względem czytelniczym okazał się dla mnie różnorodny, ponieważ pod względem typowych powieści nie był zbyt aktywny, jednak wiele czasu poświęciłam na czytanie książek i artykułów na studia. To dobrze spędzony czas, choć przyznam się Wam, że często wygląda to tak, ze po prostu się zmuszam do ich przeczytania. Z czasem wciągam się i jestem zafascynowana, ale żeby zacząć... To jest już wyzwanie :) Jednak przechodząc właśnie do literatury bardziej rozrywkowej, to  w marcu przeczytałam tylko cztery książki:

1) Bestia – książka okazała się bardzo ciekawa i miała potencjał, jednak mimo to brakowało mi w niej czegoś, więc nie jestem do końca zadowolona z tej lektury.


2) Madame Pylinska i Sekret Chopina – książka była niesamowita i zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. To jest ten Schmitt, którego poznałam i za którym tak bardzo tęskniłam ♥


3) Dom w zgodzie z naturą – szukałam poradnika, który mnie zmotywuje do samorozwoju i ogólnie poprawi moje domowe umiejętności, tymczasem okazał się wręcz fanatycznym poradnikiem ekologii.

4) Ogień i krew – wczoraj skończyłam czytać tę książkę, więc recenzja będzie na dniach. Mam bardzo mieszane odczucia do całej powieści.


Co do filmów to ten miesiąc też nie był jakoś wyjątkowo aktywny, gdyż obejrzałam ich siedem, co dla mnie nie jest jakimś wybitnym wynikiem. Jednak przede wszystkim poszłam w produkcje nominowane do Oscara.

1) Green Book – nie mam pojęcia, czemu ten film dostał głównego Oscara. Nie mówię, że jest zły, jednak spodziewałam się po nim o wiele więcej.

2) Kobiety mafii 2 – na pewno jest o wiele lepszy niż pierwsza część, jednak nadal pozostaje filmem, do którego po prostu nie mam komentarza.

3) Spider-man Uniwersum – jest to kolejna produkcja, na której bardzo się zawiodłam i w ogóle nie rozumiem, co ludzie widzą w tej animacji, że są tak zachwyceni. 

4) Roma – ten film to dla mnie porażka. Uważałam, że Zimna wojna jest przeciętnym filmem, który nie ma szans na Oscara, lecz nadal pozostaje o niebo lepszy niż ten. Dlatego jestem bardzo zawiedziona, że mimo to nie możemy się pochwalić nagrodą.

5) Faworyta – kolejny oscarowy film i tym razem całkowicie godny tej nagrody, gdyż zrobił na mnie olbrzymie wrażenie i poruszył mnie dogłębnie. Już dawno nie oglądałam tak dobrego filmu.

6) Jak romantycznie! – mogę powiedzieć, że miło się oglądało, ale nic poza tym. Nie miałam jakiś wysokich oczekiwań, jednak nawet one nie zostały spełnione. 

Tym razem podsumowanie nie jest jakieś długie, ale za to treściwe :) 

Pozdrawiam, 
Elfik



9 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku i oby kwiecień był jeszcze bardziej owocny w lekturach. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa filmu Greenpeace book.

    OdpowiedzUsuń
  3. Drugi tytuł chcę przeczytać. Mnie udało się przeczytać 8 książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę wkrótce czytać "Ogień i Kość", więc jestem ciekawa jak mi się spodoba :)
    U mnie w tym miesiącu 6 przeczytanych książek :D

    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem to niezły wynik. Gratuluję! :) Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zwięzłe, ale świetne podsumowanie. U mnie w marcu 12 książek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny wynik! Jestem ciekawa Green booka! ;)

    OdpowiedzUsuń