Władza… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić istne piekło.
Vuko Drakkainen podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: zlikwidować! Odesłać na Ziemię, lub pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się… Bogami.
Filar, cesarski syn, mimo młodego wieku zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata.
Nafaszerowany magią, naszpikowany akcją. Nie spoczniesz, dopóki nie skończysz.
Trzeci tom cyklu to prawdziwa uczta. Drakkar niesie Vuko i jego drużynę w nieznane. Gdzieś tam daleko czeka Lodowy Ogród, a w nim, niczym pająk w sieci, władca, któremu korona wyrasta wprost z czaszki...
Mówią, że zimna
mgła żyje. Inni uważają, że to oddech bogów albo brama zaświatów.
Midgaard. Planeta,
gdzie nas, ludzi, postrzega się jako istoty o rybich oczach. Gdzie trwa wojna bogów,
a samozwańczy demiurgowie hodują okrucieństwo kwitnące w mroku zła. Gdzie
więdną najnowsze ziemskie technologie, a człowiek stawić musi czoła swoim
koszmarom. I zostaje
zupełnie sam…
Kto czytał tom pierwszy wie, że nie spocznie, póki nie skończy. Kto nie czytał, powiększy grono ogrodników.
Nie czytałam jeszcze żadnego tomu, ale mam w planach! Co prawda nie najbliższych, ale jednak :D
OdpowiedzUsuńTa wiadomość na pewno ucieszy wielu czytelników.
OdpowiedzUsuń