'' Belle Goose ma jeden cel w życiu - znaleźć wampira, który by ją ukąsił. Kiedy poznaje ekscentrycznego i zabójczo przystojnego Edwarta Mullena, w którym natychmiast się zakochuje, jest pewna, że jej plan się powiedzie. Gdy nie jeden feler - Edwart nie jest wampirem. ''
Parodię Zmierzchu kupiłam, gdyż zwróciła na mnie swą uwagę, a do tego była w bardzo niskiej cenie. Myślałam, że przeczytam coś zabawnego, coś co zapamiętam na długo. Jednak się zawiodłam, co w moim przypadku bywa rzadko. Jest to pusta, płytka książka. Jak dla mnie nie ma tu nic co zwróciło by moją uwagę. '' Zmrok '' nie ma swojego wartościowego przesłania. Humor jest bezsensowny na bardzo niskim poziomie. Główna bohaterka Belle zachowuje się gorzej od małego dziecka, a chłopak, w którym się zakochała jest po prosu bardzo dziwny. Jakby niedorozwinięty. Dla mnie wszystko to przypomina serial '' Świat według Kiepskich ''. Fatalna, fatalna książka. Może któremuś z Was się spodoba, jednak ja nie zachęcam Was do jej przeczytania. Nie polecam.
Chciałam kiedyś przeczytać tą książkę, ale
OdpowiedzUsuńzniechęciły mnie negatywne recenzje... Raczej nie sięgnę po tą książkę.
i nie masz po co. strasznie się na niej zawiodłam.
UsuńJa kupiłam ją (na całe szczęście) za bardzo małe pieniądze, prawdopodobnie około 5 złotych... i chyba na tyle ona zasługuje ;] Nie przeczytałam jej, bo po pierwszych kilku stronach mi się nie podobała. Taki typowy amerykański humor jest w tej książce ; o
OdpowiedzUsuńja wydałam chyba z 10 zł i żałuję.
Usuńbo mogłam zamówić jakąś wartościową książkę z wyprzedaży.
no, ale cóż. :)