czwartek, 29 maja 2014

Ostatnie Zaklęcia

'' Ostatnie Zaklęcia ''
Silvana De Mari 


 '' Więzienie, noc. Dwóch samotnych karłów poznaje się w celi śmierci. Niespodziewanie ktoś ratuje ich przed tragicznym losem. Od tej chwili chcą walczyć razem. Ale czy mogą sobie nawzajem ufać? Ich przeciwnikiem jest Zarządca, który zbratał się z największymi wrogami ludzi i karłów - orkami.

Kto zwycięży? Za jaką cenę? Stawka jest większa niż życie dwóch istot... '' 


'' Ostatnie zaklęcia '' opowiada o karle Inskaju, który zostaje porwany przez złego Zarządce. W celi poznaje tajemniczego karła - Błazna. Inskaj wie, iż nie powinien mu ufać, lecz nie może się oprzeć pokusie i opowiada mu o swej rodzinie oraz miejscu zamieszkania. Tym sposobem spisuje lud karłów na straty. Błazen oszukał naszego karła. Opowiedział wszystko złemu Zarządcy, który od razu wyruszył na poszukiwania wioski. Inskaj zatracony w żalu i smutku zaczyna żegnać się z światem na szubienicy, gdy na pomoc przychodzi mu wielka, pulchna kobieta, Masciak. Dzięki jej odwadze Inskajowi udaje się uciec, lecz nie na długo. Jedyną drogą, którą można uciec z Alyi jest ścieżka prowadząca do wioski orków. Czy karłowi uda się uratować rodzinę ?  A jeśli nie da sobie rady, kto przyjdzie im z pomocą ? Po za tym co oznacza tajemnicza rymowanka mówiąca o wojnie ?

Silvana cudownie posługuje się bogatym językiem. Wręcz poetyckim, ale mimo tego książkę czyta się lekko. Na każdej stronie znajduje się mnóstwo akcji, choć człowiek wciąga się dopiero po przeczytaniu połowy powieści. Fantastyczne postacie o różnorodnych charakterach, w których kryje się nuta miłości, dobroci oraz brutalności.

Autorka zawarła w książce istotne przesłanie. Choć to powieść fantastyczna, można dostrzec w niej coś z dzisiejszego świata. A jest to nadzieja. Nadzieja na lepsze życie. Nadzieja o wyzwoleniu się od brutalności oraz rygoru.
Walka o wolność. Przelew krwi, a to wszystko, aby uratować swe dzieci.
Książka ukazuje cenę wolności. Pokazuje jak człowiek potrafi gardzić drugą osobą, a przy tym nieznośnie ją kochać.

Silvana zbudowała cudowny świat, z którego możemy nauczyć się wielu istotnych rzeczy. Mimo, że książka nie za bardzo mnie wciągnęła, bardzo ją polecam. Jest warta waszej uwagi. :)

sobota, 24 maja 2014

Numery. Czas Uciekać

'' Numery. Czas uciekać. ''
Rachel Ward


'' Psychologiczny thriller dla nastolatków.
Piętnastoletnia Jem widzi w oczach ludzi numery - daty ich śmierci. Zna dzień śmierci matki. Wie, kiedy w ataku terrorystów na Londyn zginą ludzie. I kiedy umrze jej chłopak. Nikogo nie umie obronić przed śmiercią, więc ucieka - przed rówieśnikami i policją.''



Książka opowiada o piętnasto-letniej Jem, która od dziecka zna datę śmierci wszystkich otaczających ją ludzi. Cyfry te ukazują oczy ofiar. Przez taką wielką moc bohaterka nie może odnaleźć się w życiu. Co chwilę trafia do innej rodziny zastępczej, ale nigdzie nie udaje jej się zaklimatyzować. Aż pewnego dnia spotyka chłopca. Jem zaczyna go darzyć coraz głębszymi uczuciami, otwiera się przed nim i już myśli, że odnalazła swój dom, gdy nagle ... staje się coś okropnego. Zakochani muszą uciekać. Brną przez gęste gąszcze, lasy i wzgórza, tylko aby odnaleźć bezpieczne dla nich miejsce. Tylko czy to im się uda ? Czy dotrą tam na czas ? A jeśli nie ... ? I po za tym co oznacza data śmierci jej przyjaciela ?  Tego wszystkiego dowiecie się czytając '' Numery ''.

Książka bardzo mi się spodobała, choć sposób pisania autorki na początku mnie przeraził i strasznie zniechęcił. Opowieść została napisana w stylu młodzieżowym, gdzie można znaleźć bardzo wiele potocznych słów. Dla mnie stwarza to chaos. Nie gustuję w czymś takim.

Na początku nie działo się nic specjalnego. Dopiero w połowie książki człowiek zaczyna się wciągać i nie może się od niej oderwać. Wszystko idzie swoim spokojnym tempem, co jest wielkim plusem. Nic nie dzieje się za szybko, a bohaterzy mają bardzo ciekawe i trudne charaktery. Dzięki '' Numerom'' możemy dostrzec ile tak naprawdę mamy w życiu, a jak wielu osobom tego brakuje.

Książka wywarła na mnie dobre wrażenie. Myślę, że jest jak najbardziej godna polecenia. :)

Dzisiaj bardzo króciutko, bo lecę piec ciasto na dzień mamy. Mam nadzieję, że recenzja się spodoba. :) Ahaa i może jutro wstawię następny rozdział, ale nie obiecuję :)


czwartek, 22 maja 2014

Z innej bajki


Tytuł: "Z innej bajki"

Autor: Jodi Picoult, Samantha Van Leer

Ocena: 6/10



















Trudno mi cokolwiek powiedzieć na temat tej książki, ponieważ nie jest to mój gatunek. Nie mogę stwierdzić, że była zła, bo nie mam zbytnio porównania z innymi książkami tego typu. Na pewno czytało się ją lekko i szybko, jednak czegoś mi brakowała. Gdy ją czytałam, miałam wrażenie, że nic innego się nie dzieje w świecie książki poza tym momentem, który czytałam. Jakby występowali, tylko bohaterowie, a oprócz nich nikt inny. Bez tego odczucia, że coś innego się dzieje, że w książce odgrywa się inne życie, dziwnie się czułam.

Książka jest napisana w bardzo nietypowy sposób. Opowiada o dziewczynie, która miała swoja ulubioną bajkę. W książce są, jakby trzy perspektywy. Jedna to tej dziewczyny, druga to urywki tej bajki, a trzecia jest bardzo oryginalna, ponieważ opowiada ją postać z bajki. To mnie bardzo miło zaskoczyło. Jednak znajdowało się sporo niedociągnięć i niezgodności. 

Jak na razie wymieniłam prawie wszystkie złe strony. Mimo to jest i bardzo dobra strona. A jest nią sama bajka, którą tak bardzo lubi główna bohaterka. Jest napisana w mistrzowski sposób. Niby to zwykła bajka dla dzieci, ale człowiek się czuje, jakby to dla niego była napisana. I oczywiście ma swój morał, tylko trzeba go umieć odczytać, co nie jest takie łatwe. 

Książka mi się nie do końca podobała, ale podejrzewam, że tylko dlatego, bo nie wierzę w jej ostatecznie przesłanie. Mam całkiem inne zdanie na temat poruszony w tej książce. To mnie pewnie zniechęciło do niej.   

środa, 21 maja 2014

Miasto Kości


Tytuł: "Miasto Kości"

Autor: Cassandra Clare

Seria: Dary Anioła
Tom: I

Ocena: 8/10

Film: Miasto Kości

Premiera: 21 sierpnia 2013 r. (Polska) 












Długo zastanawiałam się nad tym, czy zrecenzować tę książkę. Wynika to z tego, że przed jej przeczytaniem obejrzałam film. Gdy ją zaczęłam czytać, byłam pewna, że nie będę mogła oderwać się od wyglądu aktorów, którzy grali w filmie. Jak zwykle myliłam się. Po pierwszym rozdziale miałam całkiem inne wyobrażenia. Postacie w mojej głowie wyglądały inaczej, a miejsca były bardziej niezwykłe. 

Sama fabuła książki jest bardzo ciekawa i zaskakująca. Clary - główna bohaterka widzi rzeczy, których nikt inny nie widzi. Pewnego razu spotyka tajemniczego Jace'a i jego przyjaciół. Od tego momentu wszystko się zmienia. Dziewczyna dowiaduje się rzeczy o swojej rodzinie, które przez lata były utrzymywane w sekrecie. 

Zanim przeczytałam tę książkę, dużo o niej słyszałam. Oczywiście głównym  tematem był wątek romantyczny Clary i jak pewnie się domyślacie Jeca'a. Tylko to tak długo powstrzymywało mnie przed jej przeczytaniem. Spodziewałam się kolejnej opowieści o wielkiej miłości nastolatków, gdzie tylko gdzieniegdzie można spotkać jakieś inne wątki (nie przepadam za tego typu książkami). Byłam mile zaskoczona. Wątek występuje, ale nie jest przesłodzony ani "chory". Jest naturalny. Tak jak w prawdziwym życiu jest miłość, przyjaźń i nienawiść, ale wszystko w odpowiednich proporcjach.

Książka zawiera dużo opisów, co sprawia, że możemy sobie wszystko idealnie wyobrazić. Poza tym czytając ją, czuje się atmosferę tajemniczości i przede wszystkim magii, choć książka nie jest o niej.    

środa, 14 maja 2014

Papierowe Miasta

 Tytuł: "Papierowe Miasta"

 Autor: John Green

 Ocena: 9/10




















Czytając tę książkę, nie wiedziałam, co o niej myśleć. Teraz, gdy już ją przeczytałam, nadal nie wiem. Nie chodzi mi o fakt, czy jest dobra, czy zła. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jest genialna. Jednak autorowi nie chodzi o genialność, tylko o coś więcej.

Q. od dawna jest zakochany w swojej sąsiadce - Margo. Pewnej nocy przychodzi ona do niego i razem przeżywają przygodę. Dzień później dziewczyna ucieka z domu, nie pozostawiając po sobie ani jednego śladu. Przynajmniej tak się wydaje jej rodzicom. Jednak rzadko kiedy pozory są prawdą. Chłopak razem ze swoimi przyjaciółmi wyrusza na poszukiwanie Margo. 

Po krótkim opisie fabuły możecie stwierdzić, że jest to kolejna książka napisana schematem. Zakochany chłopak, tajemnicza dziewczyna, niesamowita miłość... Też tak na początku myślałam, lecz myliłam się. Książka ma swoje przesłanie. Przesłanie, które może zdziwić. Czemu? Ponieważ każdy człowiek widzi w nim inne słowa. Po jej przeczytaniu czułam się, jakby ta książka była napisana specjalnie dla mnie. Opowiada o życiu, które nigdy nie istniało. Dopiero ja sprawiłam, że stało się moją rzeczywistością. 

wtorek, 13 maja 2014

Opowieści tajemnicze i szalone

'' Opowieści tajemnicze i szalone '' 
Edgar Allan Poe

''Uroczy kotek doprowadza swego pana do szaleństwa...
Ponura śmierć zwana zarazą zjawia się na balu maskowym w szkarłatnym kostiumie...
Karzeł mści się okrutnie na swoich prześladowcach...
Siostra wzywa brata-bliźniaka zza grobu....

Przygotuj się na mocne przeżycia! Wkraczasz w świat, który cię zaszokuje, przerazi, ale także - chociaż może ze strachu nie od razu zechcesz się do tego przyznać - przyprawi o dreszczyk emocji. Przed tobą cztery opowieści - CZARNY KOT, MASKA CZERWONEJ ŚMIERCI, ŻABOSKOCZEK i UPADEK DOMU USHERÓW - autorstwa mistrza makabry, Edgara Allana Poego. Ich oryginalne wersje zostały tu nieznacznie nastrojone. Poe, znawca wszelkiej deformacji, na pewno by nam to wybaczył. I z szatańską uciechą obejrzałby zdobiące każdą stronę upiornie wspaniałe ilustracje Grisa Grimly’ego. A więc przygotuj się. I nie gaś światła.



Znajdziemy tutaj kilka fantastycznych i przerażających historii. :) Krótkie, ale wciągające. Bardzo ciekawe i tajemnicze postacie oraz intrygujący nastrój, wszystko to sprawi, że nie można się od niej odciągnąć. Mnie najbardziej w '' Opowieściach tajemniczych i szalonych '' spodobał się język jakim posługuje się autor. Jest on poetycki. Taki wyrafinowany. A to wieeeelki plus. Dlatego zaraz wyszukuję więcej książek Edgara i zabieram się do czytania. :)

Książkę polecam. Nadaje się na te melancholijne dni, kiedy po prostu nie możemy przeczytać czegoś wręcz wciągającego. Mimo wspaniałych obrazków książka nie jest przeznaczona dla dzieci. Myślę, że takie historie są dla nich jeszcze za straszne. No to chyba na tyle. Jeszcze raz polecam mimo jako takiego wrażenia. :)

niedziela, 11 maja 2014

Złodziejka książek

Tytuł: "Złodziejka książek" 

Autor: Markus Zusak

Ocena: 10/10

Film: Złodziejka książek

Premiera: 31 stycznia 2014 r. (Polska) 

















Jest to książka, którą pamięta się przez długie lata. Opowiada o II wojnie światowej z perspektywy niemieckiej dziewczynki. Jednak to nie ona opowiada historię, lecz jej przyjaciel - Śmierć. Książka jest bardzo specyficznie napisana. Ale czego można się spodziewać po Śmierci? Na pewno nie normalnej narracji. Mogłoby się wydawać, że Śmierć jest ponura i zła. Jednak jest całkiem inaczej. Jest miła i... wrażliwa. Widzi więcej niż zwykli ludzie. Przerażające jest jak potrafimy być ślepi. 

Niektórzy mogą powiedzieć, że nie warto czytać książek o hitlerowskich Niemczech. Tym bardziej, że do dzisiaj jest wyczuwalne napięcie między Polakami, a Niemcami. Mylą się. Książka opisuje różne postawy. Można w niej spotkać ludzi wiernych Hitlerowi, ale również takich, którzy nie zgadzali się z nim. Dzięki tej opowieści zrozumiałam, że wszędzie są ludzi źli i dobrzy. 

"Złodziejka książek" bardzo mną wstrząsnęła. Czytam wiele książek. Często sprawiają, że jestem wzruszona. Lecz  w mojej karierze czytelnika jest to dopiero druga książka, która sprawiła, że łza mi popłynęła po policzku. Gdy poczułam ją, zdałam sobie sprawę, że to opowieść o mnie, opowieść o nas wszystkich.  



Bardzo biała wrona

'' Bardzo biała wrona ''
Ewa Nowak


'' Natalia - miła, spokojna dziewczyna, poznaje Norberta – pozornie sympatycznego chłopaka z dobrej warszawskiej rodziny. Związek tej dwójki licealistów z każdym dniem staje się coraz bardziej mroczny, a Natalia przeżywa coś, czego żadna dziewczyna nigdy nie chciałaby doświadczyć. Skąd bierze się przemoc w związku? Jak to się dzieje, że zamiast wielkiej miłości przychodzi gorycz i rozczarowanie? Burzliwy związek Mileny i Witka, pary z powieści Krzywe 10, podsuwa czytelnikom inne pytanie: dlaczego niszczymy to, na czym nam najbardziej zależy? I czym właściwie jest niewierność? '' 

'' Bardzo biała wrona '' to książka opowiadająca o związku pewnej licealistki, Natalii oraz o 2 lata od niej starszego Norberta. Na początku bohaterka nie zwraca uwagi na takiego przeciętnego chłopca. Jednak gdy ten codziennie dostarcza jej samodzielnie robioną kanapkę i dotrzymuje jej towarzystwa w autobusie, Natalia powoli ulega jego urokowi. A im głębiej go poznaje, tym większe robi na niej wrażenie. Bogaty, uzdolniony, pochodzący z słynnej rodziny, do tego z wieloma przejściami. I jak tu takiego nie pokochać ? I tak pławią się w swym szczęściu ... do czasu. Przyjaciółki bohaterki zauważają w Norbercie coś nieodpowiedniego, a sposób w jaki traktuje swą dziewczynę jest karygodny. Czy Natalia odważy mu się postawić ? Czy jednak mu ulegnie ?

Książkę poleciła mi bibliotekarka z nadzieją, że odnajdę tam coś ciekawego. I tak się stało.

'' Bardzo biała wrona '' to fantastyczna książka ukazująca problemy z jakimi boryka się coraz więcej kobiet. To tutaj odnajdziemy odpowiedz jak naprawdę powinnyśmy się zachowywać wobec gnębiących nas osób. Wiele ludzi ma problemy psychiczne, z którymi nie mogą sobie poradzić. Dlatego postanawiają wyżyć się na bliskich. Najczęściej to paniczna zazdrość, kontrola, groźby, wyzwiska, a przy tym przemoc fizyczna jak i psychiczna. Myślę, że tak naprawdę żaden człowiek nie potrafiłby poradzić sobie z takimi problemami. Dlatego nie bójcie się, wyraźcie swą opinię. Poradźcie się bliskich, a jeśli to nie zadziała najlepiej porozmawiajcie z psychologiem lub przeczytajcie właśnie tą książkę.


Fantastyczna fabuła, wiele wątków, realistyczne postacie, a przede wszystkim doskonały przekaz, co chyba jest tu najważniejsze. Dzięki tej opowieści wiele z Was osób zmieni nastawienie do otaczającego nas świata. Więc jeśli jesteście tak samo traktowane jak Natalia to wiecie co macie zrobić.

Teraz wiele ludzi jest chorych psychicznie, dlatego wyzywają się na najbliższych im osobach. Grożą, kontrolują, wyzywają, a przy tym wyżywają się psychicznie jak i fizycznie. Nie pozwólmy się tak traktować. Zwłaszcza, że tak naprawdę każdy z nas jakoś minimalnie posmakował zachowania psychicznych znajomych czy patologicznych ojczymów, rodziców.

Od dzisiaj '' Bardzo biała wrona '' to jedna z moich ulubionych książek. Autorka zasługuje na wielki szacunek, bo nie każdy umie przedstawić to tak perfekcyjnie. Niedługo biorę się do czytania następnych części z tej serii. Gorąco polecam. :)

sobota, 10 maja 2014

James Bond. SilverFin

James Bond. SilverFin
Charlie Higson 

'' Powieść sensacyjno-przygodowa dla młodzieży o młodym Jamesie Bondzie. Pilnie strzeżone laboratorium, w którym próbuje się stworzyć rasę nadludzko wytrzymałych żołnierzy, zaginięcie kuzyna i chłopiec przemieniony w... węgorza - to tylko część dziwnych miejsc i zdarzeń, jakie na swej drodze napotykają trzynastoletni James Bond i jego nowo poznani przyjaciele. A wszystko dzieje się, gdy po zwycięstwie w szkolnych zawodach James wyrusza do Szkocji, by odwiedzić schorowanego wuja. '' 


'' SliverFin '' to książka opowiadająca o pierwszej przygodzie młodego Jamesa Bonda. Opiekunka 13-letniego chłopca wysyła go do męskiej szkoły w Elton. Tam James poznaje wiele ciekawych osób z różnych zakątków świata, w tym wielu przyjaciół jak i wrogów, którym podpada zwyciężając w ważnych zawodach szkolnych. Lecz nie daje im czasu na zemstę i wyjeżdża do schorowanego wujka, Maksa. W drodze do Szkocji poznaje niejakiego Rudego, który wyruszył do wioski szukać zaginionego kuzyna. Bond postanawia mu pomóc. Dlatego po przybyciu na miejsce od razu wyruszają obserwować wzgórza, gdzie znajduje się wielki i tajemniczy zamek. Co się w nim dzieje ? I kto za to wszystko odpowiada ? A co najważniejsze, jakie stworzenia zostały ukryte w fosie okalającej zamek ?

Książkę zaproponowała mi pani bibliotekarka. Opis za bardzo mnie nie skusił do czytania, ale postanowiłam spróbować zaintrygowana postacią Bonda. Jak można było się spodziewać książka wypełniona była mnóstwem akcji oraz grozą. Jednak początek w ogóle mnie nie zafascynował. Dopiero końcówka była tak wypełniona strachem, że nawet mnie czasami przeszył lęk, ale tylko na chwilę.

Ciekawa historia, niesamowita postać. Jednak ja nie przepadam za Jamesem Bondem i ta książka tego nie zmieniła. Jak dla mnie, jest to tylko chłopak naszpikowany sterydami, narkotykami i nie wiadomo czym jeszcze. Ale pomysł i ukazanie takiej historii jest cudowny. :)

Nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać. Chyba niczego więcej tam nie znalazłam. '' SilverFin '' to książka dla chłopców, pragnących poznać smak adrenaliny. Mimo to jednak polecam. Może, komuś z Was się spodoba. ;)

sobota, 3 maja 2014

Okup

'' Okup ''


"Teo i Rachel odkryli, że są pierwszymi na świecie sklonowanymi ludźmi. Dokonał tego Elijah Lazio, genetyk geniusz. Teo dowiaduje się, że nie tylko jest klonem swego stwórcy, ale także że niegodziwy genetyk planuje zastąpić własne niewydolne serce jego młodym sercem, doskonale genetycznie dopasowanym. Ze względu na bezpieczeństwo ich obojga, Teo i Rachel zostają rozdzieleni i przeniesieni wraz z rodzinami do zupełnie nowych miejsc. Teraz żyją w ukryciu tak przed Elijahem, jak i Niezależnie Armią Występującą Przeciwko Inżynierii Genetycznej (RAGE) − grupą ekstremistów, która nie cofnie się przed nikim i niczym, by zniszczyć najmniejsze nawet ślady eksperymentów Elijaha, a przede wszystkim same klony..."

'' Okup '' o książka, która opowiada o dwojgu nastolatkach, których stworzył wielki geniusz Elijah Lazio chcąc powiększyć swą wiedzę o klonowaniu ludzi. Dlatego odszukuje ich i więzi, przeprowadzając na nich swe eksperymenty. Jednak Teo i Rachel mu na to nie pozwalają. Buntują się i uciekają z strasznego laboratorium z pomocą bliskiego przyjaciela Lewisa. Aby każdy był bezpieczny, wraz z rodziną każdy wyjeżdża do innego państwa. Po 9 miesiącach rozłąki, nie podejrzewają, że Elijah nadal może potrzebować ich do pomocy. Pewnego dnia Rachel spóźnia się na omówioną rozmowę  on-line z Teo. Chłopak niepokojąc się o swą przyjaciółkę postanawia dowiedzieć się co się stało i rusza do jej kraju. Czy Rachel coś się stało ? A jeżeli, to kto mógłby jej to zrobić ?

Książkę poleciła mi bibliotekarka. Nie byłam za bardzo nią zainteresowana, ale wypożyczyłam ją z zamiarem przeczytania jakiegoś kryminału. I jednak cieszę się, że to zrobiłam.

'' Okup '' to wciągająca książka, w której wiele rzeczy jest nieprzewidywalnych, co jest ogromnym plusem. Ciekawy pomysł na opowiadanie, ale mógłby być lepiej napisany gramatycznie. Wiele powtórzeń wyrazowych itp., co dla mnie jest bardzo irytujące. Po za tym autorka niesamowicie przedstawiła sytuacje i atmosferę panującą w rozbitej rodzinie oraz uczucia pokrzywdzonych ludzi. Przez wiele fragmentów będziemy wręcz przestraszeni, ogarnie nas panika. A to dzięki tajemniczej, a zarazem ciekawej akcji.

Końcówka jest wręcz fantastyczna. I chyba ona najbardziej przypadła mi do gustu. Ale ukazanie tej historii jest po prostu niesamowite. Co do postaci, można spotkać bardzo interesujące charaktery jak np. szalony naukowiec z nutą wrażliwości i ogromem okrucieństwa. Możemy zobaczyć świat takimi oczami człowieka. Książka jest bardzo ciekawa, chociaż nie należy do rodzai powieści, które bardzo wciągają człowieka i od których nie można się oderwać. Ale polecam. :)

Dom Hadesa


 Tytuł: "Dom Hadesa"

 Autor: Rick Riordan

 Seria: Olimpijscy Herosi

 Tom: IV

 Ocena: 8/10















Każdy kto przeczytał choć jedną książkę Ricka Riordana, zna jego niepowtarzalny styl. Tym razem autor zabiera nas w otchłań Tartaru. Percy i Annabeth muszą pokonać wiele przeszkód, by dotrzeć do Wrót Śmierci. Jest to bardzo trudne wyzwanie, tym bardziej że wszystko wygląda, jakby żyło.

W tym samym czasie pozostała piątka herosów próbuje dotrzeć do Wrót Śmierci drogą powietrzną. Zadanie na początku wydaje się bardzo łatwe, lecz Gaja pilnuje, by jej wrogowie mieli utrudniony lot. 
Każdy z półbogów musi pokonać własne słabości i poznać samych siebie.

"Dom Hades" jest tak samo dobry jak pozostałe części "Olimpijskich Herosów". Daje nam dużą dawkę humoru oraz uczy prawd o życiu. Gdy czytałam tę książkę, zauważyłam, że notorycznie uosabiam bohaterów z osobami, które mnie otaczają w rzeczywistości. Pod osłoną magii i fantastyki jest zawarte realne życie. 

Książkę czyta się szybko, gdyż jest napisana lekkim piórem. Jednak nie oznacza to, że jest pozbawiona opisów. Wręcz przeciwnie. Każde miejsce jest dokładnie i barwnie opisane, aż ma się wrażenie, że przebywa się w tym miejscu. Natomiast opisy przeżyć wewnętrznych sprawiają, że zaczynamy rozumieć bohaterów, co z czasem owocuje przyjaźnią. 

Czy Percy i Annabeth przeżyją w otchłani Tartaru? Co ukrywa Nico di Angelo? I czy wreszcie cała załoga Argo II dotrze do celu?