poniedziałek, 25 stycznia 2016

Lato koloru wiśni

''Lato koloru wiśni''
Carina Bartsch

Emely to ułożona, kulturalna i inteligentna studentka literaturoznawstwa, zamieszkująca stolicę Niemiec. Wraz z przeprowadzką jej przyjaciółki do Berlina przybywają kłopoty w postaci nastoletniej, a może i nawet jedynej miłości. Elyas jest czarującym mężczyzną o turkusowych oczach, którym nie oprze się żadna kobieta. Arogancki, przystojny, pociągający rozsiewa aurę tajemniczości. Jednak Emely stara się zignorować pokusę zemsty, przez co postanawia jak najdłużej omijać Elyasa. Jednak czy jej plan się powiedzie? I jaki wpływ będzie miał na to tajemniczy mężczyzna, z którym bohaterka wymienia e-maile?



Lato koloru wiśni to typowy romans, o utartym schemacie. Niespełniona, młodzieńcza miłość, spotkanie kochanków po latach, tajemniczy wielbiciel wysyłający e-maile – każda z tych sytuacji jest już nam dobrze znana, czy to z filmów, czy z różnorodnych powieści. Pewne cechy spotkamy w każdym zakątku literatury. Sztuką nie jest ich odnalezienie, ale zinterpretowanie w inny, niestandardowy sposób. A raczej zdolność autora do odwracania uwagi czytelników od powielanych tematów. Jednak wymaga to szczególnie realistycznego czy oryginalnego sposobu przedstawienia postaci, czemu Carina Bartsch podołała. 

A przecież książki to jeden z najcenniejszych darów na ziemi.
Kunsztownie zestawione słowa, które zmieniały się w melodię, a potem w obrazy.
Białe, puste kartki, na których powstawały światy większe od wszechświata.
Przestrzenie, które wciągały ludzi i kazały im zapominać o wszystkim wokół.
Literatura była magicznym zaklęciem, któremu całkowicie uległam.

Bohaterowie książki to niezwykle zabawne, barwne postacie, które tylko upiększają naszą miłosną historię. Poczucie humoru, jakie gwarantują nam Emely oraz Elyas, sprawia, iż na naszej twarzy potrafi zagościć uśmiech, nawet w jednej z najsmutniejszych scen. Mieszanka uczuć, jaką potrafi wywołać w nas słowo napisane, jest niespotykanie wielka. Sięgając po Lato koloru wiśni, oczekujemy lekkiej, miłej lektury, która będzie naszą towarzyszką w chłodny wieczór. Gdy przewracamy ostatnią kartkę, jesteśmy wykończeni emocjonalnie, w naszych umysłach roi się od sprzecznych emocji, a my chcemy więcej i więcej. Nastająca burza uczuć sprawia, iż pragniemy, by książka nie była jedynie fikcją. 


Myślę, że miłość jest zdecydowanie zbyt często sprowadzana tylko do relacji dwojga ludzi,
pomiędzy którym powstaje więź seksualna.
Uczucia, które żywimy do rodziny, przyjaciół, to przecież nic innego niż miłość.
Z tą tylko różnicą, że nie chcemy z nimi sypiać – przynajmniej w normalnych wypadkach.

Podsumowując – Lato koloru wiśni to fantastyczna powieść z oryginalnymi bohaterami na czele, niebanalną fabułą, pięknymi dialogami oraz cudownym przekazem. Jeżeli poszukujesz przygód, dojrzałej miłości czy pragniesz, by twój umysł kipiał od emocji, możesz sięgnąć po powyższą pozycję. Nawet jeśli nie odnajdziesz w niej nic ekscytującego, na pewno miło spędzisz czas.

Moja ocena: 
9/10 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina oraz Redakcji Essentia

11 komentarzy:

  1. Chciałam ją kiedyś przeczytać, ale jakoś nigdy nie nadarzyła się ku temu okazja. Może w przyszłości się uda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po Twojej recenzji to mam smaczka aby przeczytać. Jak dajesz 9/10 to musi być warta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie - bardzo ciekawie zapowiadająca się książka , którą będę miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten "utarty" schemat trochę nie do końca mnie przekonuje :)


    Tydzień z Agnieszką Opolską do wygrania 3 egzemplarze Anny May z autografem :)
    http://artemis-shelf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciągle się zastanawiam nad tym czy jest to lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem mocno zaciekawiona. Na pewno bliżej przyjrzę się książce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że jeszcze dziś uda mi się zabrać za tą książkę :D Nie mogę się doczekać lektury :)
    Katherine Parker - About Katherine

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam książkę w swoich planach ;) Swego czasu było o niej bardzo głośno ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od długiego czasu planuję sięgnąć po tę książkę. Mam nadzieję, że jej schematyczność nie będzie mi przeszkadzać, a niebanalne postacie zapadną w pamięć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jest to mój ulubiony typ książki, więc raczej ją sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń