środa, 4 marca 2015

Love, Rosie

Love, Rosie 
Cecelia Ahern 

Love, Rosie [Cecelia Ahern]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE ''Rosie i Alex od dzieciństwa są nierozłączni. Życie zadaje im jednak okrutny cios: rodzice Alexa przenoszą się z Irlandii do Ameryki i chłopiec oczywiście jedzie tam razem z nimi. Czy magiczny związek dwojga młodych ludzi przetrwa lata i tysiące kilometrów rozłąki? Czy wielka przyjaźń przerodziłaby się w coś silniejszego, gdyby okoliczności ułożyły się inaczej? Jeżeli los da im jeszcze jedną szansę, czy Rosie i Alex znajdą w sobie dość odwagi, żeby spróbować się o tym przekonać?

Czy warto czekać na prawdziwą miłość? Czy każdy z nas ma swoją "drugą połówkę"? Może dowiemy się tego po lekturze tej ciepłej i wzruszającej powieści.''


Rosie to inteligentna, zmobilizowana do pracy, staranna, wesoła, zabawna dziewczyna. Mimo zainteresowania wielu znajomych pozostaje niedostępna dla osób z zewnątrz. Do świata, który stworzyła w okół siebie ma dostęp wyłącznie śmieszny, beztroski, odpowiedzialny chłopiec - przyjaciel Alex. Razem stwarzają duet idealny będący na ustach całej szkoły. Rozśmieszają, wzruszają, zasmucają, mobilizują, aż nagle w pewnym okresie swego życia sprawiają, iż wszyscy w okół wraz z cudowną parą przeżywają załamanie. W jednej chwili cały zbudowany przez nierozłącznych przyjaciół świat, wali się na oczach najbliższych. Strach ich paraliżuje, smutek krąży niczym fatum. Nierozłączne staje się oddzielne, niewidome. Czy Rosie i Alex poradzą sobie z najtrudniejszymi chwilami w ich życiu? 


''Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.''

''Love, Rosie'' to książka stworzona przez jedną z najlepszych autorek irlandzkich - Cecelię Ahern, autorkę wielu naprawdę wspaniałych powieści. Mogłoby się zdawać, iż słowa, które opuszczają jej pióro są przemyślane, wzruszające, poruszające, głębokie i trafne. Jednak czy jest tak w przypadku powyższej książki?

''Love, Rosie'' opowiada historię jakich wiele, ale w sposób niepowtarzalny. E-maile, smsy, listy i wszelkie wiadomości internetowe - to małe, niedoceniane dzieła, poprzez które możemy wyrażać swoje uczucia. Krótkie, zwięzłe, zabawne - mimo, że cechuje je właśnie takie zestawienie pozostają poruszające. A nawet doprowadzające do łez. Kto by się spodziewał takiego wielkiego pokładu emocji w minimalistycznym tekście? Większość z nas uznałaby wręcz to za niemożliwe. A jednak nawet emejle spełniają nasze najśmielsze oczekiwania. 


''Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.''

Powieść przepełniają takowe, różnorodne wiadomości, na których opiera się fabuła. Zresztą to właśnie dzięki nim akcja wydaje się być wielce interesująca oraz zaskakująca. Listy szczycą się tym, iż posiadają elementy zaskoczenia, jak i wzruszenia, co jest niebywale najważniejszą częścią powieści. Natomiast postacie wykreowane przez panią Cecelię są przezabawne, przecudowne, fantastyczne i w ogóle sweetki, kisski, lovki. Zdecydowanie to jedni z najlepszych bohaterów z jakimi miałam okazję się spotkać. 

''Love, Rosie'' to książka wywołująca wiele przeciwnych sobie emocji. Pełna łez, śmiechu, dekoncentracji, szczęścia, irytacji, uśmiechu, złości. Wszystkie te uczucia kołują się w czytelniku nie chcąc go opuścić długo po zakończeniu czytania. Uwierzcie, losy naszych ukochanych przyjaciół nie pozostaną obojętne żadnemu książkocholikowi - mówię to z ręką na sercu, przyznając się do godzin marudzenia, płaczu, niecierpliwości.

Podsumowując - książkę polecam wszystkim czytelnikom. ''Love, Rosie'' to zdecydowanie jeden z fenomenów literatury młodzieżowej. Jeżeli w to nie wierzycie przekonajcie się sami rozpoczynając przygodę z tą jakże przepiękną powieścią.

Moja ocena:
8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat!

25 komentarzy:

  1. Cecelia Ahern jest świetna i na pewno przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytam niedługo, książka czeka na mnie od dawna na stosiku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę mam na półce i miałam ją przeczytać w lutym, ale się nie wyrobiłam. Może w marcu mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze do niedawna zrobiłabym wszystko, absolutnie wszystko by zdobyć tą książkę, ale jakoś tak ostatnio wszystkie moje chęci nieco opadły...

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama pisałam niedawno recenzję tej książki i uważam podobnie - polecam ją każdemu. Jest niezwykła. Niby opowiadająca o codziennych sprawach i o dość istotnych rzeczach, jak przyjaźń czy miłość, a jednak wszystko opisywane jest w taki sposób, że nie można się od niej oderwać. Moja ulubiona ostatnim czasem. :)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://still-changeable.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka czeka u mnie na półce na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo miło wspominam lekturę tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem strasznie ciekawa tej historii. :) Z całą pewnością sięgnę po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie powiem, żeby to była jej najlepsza książka, ale z pewnością jest jedną z lepszych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie powiem, żeby to była jej najlepsza książka, ale z pewnością jest jedną z lepszych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurczę,mam wielką ochotę na nią!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja należę do tych, którym ta książka się nie podobała. Forma tej powieści doprowadzała mnie do szału, tak samo jak postacie i cała otoczka tej historii. Przewidywalna do bólu, poza tym dla mnie zmarnowanie 50 lat życia... ale co kto lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja pomimo tego, że nie czytam historii miłosnych, to naprawdę książka mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. "Love, Rosie" to wspaniała książka :). Bardzo miło ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi się niestety aż tak bardzo książka nie podobała :( Strasznie mnie nużyło to, że główni bohaterowie potrzebowali aż tak wielu lat żeby dojść do tego co tak naprawdę czują.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam i uwielbiam <3
    Tyle w temacie ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem już po lekturze. Bardzo fajna książka, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Również niecierpliwiłam się podczas czytania książki:) Ale i tak była super.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiele osób poleca tę książkę, a jednak mnie nadal do niej nie ciągnie. No ale może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam, ale bardzo się zawiodłam. Nie mogę powiedzieć, że jest złą książką, ale niezbyt dobrą.
    Zapraszam do mnie: http://chcecosznaczyc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie lubię romansów, zwłaszcza takich love story. Ogólnie przepadam raczej za fantasy, a literatura młodzieżowa do mnie nie przemawia, nieważne, jak wiele emocji by wywoływała ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam zarówno książkę, jak i film."Love, Rosie" to niesamowicie urzekająca i urocza historia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Może rzeczywiście spróbuję. Czytałam już, jak wiesz, "Krainę zwaną Tutaj", ale troszkę mi się dłużyła. Ta książka wydaje się być napisana w innym stylu. A kreacja bohaterów tej Autorki jest dobra...

    OdpowiedzUsuń