Claire Kendal
''Clarissa z każdym dniem czuje się coraz bardziej osaczona przez Rafe’a. Gdziekolwiek spojrzy, widzi jego twarz, w którąkolwiek stronę się odwróci, dostrzega jego cień, dokądkolwiek pójdzie, on podąża za nią. A wszystko dlatego, że Rafe się w niej zakochał.
Śmiertelnie.
Stalking – to słowo budzi coraz większy lęk nie tylko wśród celebrytek, ale i wśród całkiem zwyczajnych kobiet. Omotane pajęczą siecią intrygi, prześladowane za dnia i w nocy, zastraszone i zagubione, rozpaczliwie szukają pomocy… lecz nie zawsze mogą ją znaleźć. A czasem, nawet jeśli pomoc nadchodzi, jest już za późno.''
Clarissa to trzydziestoparoletnia, samotna kobieta, którą niedawno porzucił bezpłodny, a do tego żonaty mężczyzna. Dzięki niemu w jej życiu powstaje pustka, której nie może zasklepić nikt bliski. Wspomnienia powracają. Emocje towarzyszące nieprawidłowym zapłodnieniom in vitro szeleszczą w umyśle niczym huczące duchy. Materiałów i czasu przybywa, a osób, dla których można szyć ubywa. Clarissa stając u progu wytrzymałości popełnia najgorszą decyzję w swym życiu. Czy będzie w stanie zatuszować swą pomyłkę ?
Clarissa jest niczym wyróżniającą się bohaterką. Jej styl bycia, charakter, wygląd stuprocentowo nie zwraca uwagi czytelników. Clarissa to nikt inny niż mała szara myszka, którą łatwo ominąć w tłumie bohaterów rzeczywistych, jak i literackich. Zdaje się, że nie ma do zaoferowania nic godnego uwagi. A jednak jakimś sposobem udaje się jej przyciągnąć Rafe'a, który tymczasem przyciąga nas, czytelników. Jego nachalność jednocześnie odpychająca i fascynująca ściąga tłumy książkocholików, psychologów, fanów thrillerów lub po prostu ludzi szczególnie zainteresowanych psychiką wszelakich postaci. Trzeba przyznać, jest to zabieg, o który autorzy walczą nieubłaganie. Pomysł wymyślony aby stwarzać burzę wewnątrz ludzkich umysłów, by nagle zniszczyć cały, wewnętrzny świat pozostawiając jedynie cuchnące, bezbarwne resztki, czy padliny wywołane przez pismo pani Claire.
Powieść została napisana lekkim piórem, dzięki któremu umysł wchłania słowa z niewyobrażalną prędkością. Zdania połykamy w sekundy, strony w minuty. Spajamy każdą sylabę, jakby była zakazanym owocem Adama i Ewy. Przewracamy strony z chciwością, która pozostawia krwawe zadrapania na opuszkach. ''Wiem o Tobie wszystko'' sprawia, iż łakniemy coraz więcej, coraz gwałtowniej, coraz bardziej stanowczo. Zdecydowanie nie jest to lektura, nad którą modlimy się bezgranicznie. Dzięki niej mamy poczucie, iż czas poświęcany literaturze psychologicznej nie jest marnotrawstwem, lecz odpowiedzialne spędzanie chwil z kształtowaniem rozumu.
''Wiem o Tobie wszystko'' to pozycja, na którą nie będziemy obojętni. Swym literackim obrazem sprawia, iż wszystko wewnątrz niej sprawia wrażenie spójnej kompozycji. Emocje igrającej na każdej ze strony zaskakują i przerażają niemiłosiernie. Ale wróćmy do rzeczywistości - książki nie mogą być tak idealne. Pani Claire niewątpliwie stworzyła interesujący projekt z polotem, lecz całość niestety nie sprawia wrażenia imponującego. Jak to przeważnie bywa, w każdej pozycji można znaleźć mniejsze, jak i większe minusy. Ten drugi zalągł w naszej niebywałej książce. Okazał się nim zarodnik zwany sztywną oraz nudną fabułą. Zdecydowanie brakuje tu drapieżnika, który swym pazurem przywróciłby dwustu stronom niebezpiecznej akcji. A właśnie tego potrzeba tu najbardziej. Fabuły z pazurem. Owszem, pierwsza połowa spełniała niemal wszystkie kryteria, ale ostatnie dwieście stron zalatywało nicością i przewidywalnością. Pani Claire mogłaby ciut bardziej się postarać darowując nam coś, o ulokowało by się w naszym serce na stałe.
Sam pomysł na książkę jest zdecydowanie fantastyczny. Stalking to wyraz rzadko słyszany, jak i wypowiadany. A przecież sytuacja, jaką sobą reprezentuje wcale nie jest drobiazgowa. To sprawa, o której powinien usłyszeć każdy mieszkaniec kuli ziemskiej. To sytuacja, o której powinien rozprawiać każdy policjant, nauczyciel, psycholog na świecie. A jednak w realu omijam tego słowa, jakby wcale nas nie dotyczyło, jakby była to sytuacja, o której pisują jedynie autorzy z wybujałą wyobraźnią. To błąd jaki czyni każdy człowiek. Powinniśmy o tym pomyśleć.
Podsumowując - książkę polecam czytelnikom uwielbiającym wszelkie śledztwa, brutalne, erotyczne sceny, poznawanie psychiki chorych na umyśle ludzi. Polecam osobom oczytanych w thrillerach i powieściach psychologicznych. Osobom zainteresowanym znaczeniem słowa stalking.
Moja ocena:
7/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Dużo się mówi o tej książce - chętnie bym przeczytała, chociażby dlatego, że stalking przypomina mi Ostatnią Spowiedź Niny Reichter ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam - mam podobne zdanie o książce jak ty :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nie spotkałam się jeszcze z żadną książką traktującą o stalkingu, więc nieźle się wkręciłam czytając tę recenzję. Myślę, że tytuł dodam do mojego wielkiego stosu książek do przeczytania! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wiele słyszałam o książce i bardzo mnie kusi. Mam nadzieję, że znajdę miejsce i na nią wśród moich zbiorów :D
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam tę książkę i spodziewałam się czegoś lepszego :(
OdpowiedzUsuńCzytałam i polubiłam tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie rzadko słyszałam żeby powstała książka opierająca się na stalkingu. Szkoda że autorka nie rozwinęła bardziej tego tematu. Sama nie jestem pewna czy przeczytać tę książkę skoro wydaję się bardzo słaba. :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, choć pomysł ciekawy.
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę o podobnej tematyce i bardzo mi się podobała. Jak znajdę w bibliotece to przeczytam.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania, przekroczyłam już połowę. Nie mogę powiedzieć, by była jakaś fascynująca - na miano thrillera w moich oczach nie zasługuje, ale czyta się ją znośnie. Tak, jak napisałaś, książka nie jest imponująca, ale pewne momenty robią wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i jestem jej bardzo ciekawa, bo rzeczywiście poruszana tematyka jest rzadko wykorzystywana.
OdpowiedzUsuńMi niestety ta pozycja nie podobała się tak bardzo
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta książka chociażby na samą tematykę, ale jakoś nie pali mnie, żeby lecieć do księgarni. Jednak jak trafię to z przyjemnością przeczytam :D
OdpowiedzUsuńhttp://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl
Wiele osób ta książka rozczarowała, ja tam nie sięgnę :) choć promocja niesamowita
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że książka mnie intryguje. Może nie sięgnie po nią zbyt szybko, ale myślę, że przeczytam :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj właśnie mam zamiar przystąpić do lektury, lecz nie nastawiam się ani pozytywnie, ani negatywnie. Jako osoba oczytana w thrillerach psychologicznych jestem wymagająca i boję się zawodu, ale to się niebawem okaże ;-)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jednak nadal coś mnie do niej nie przekonuje. Jednak, gdy się na nią natknę na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńNiestety nie podobała mi się ta książka. Męczyłam się czytając.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam czytać :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam różne opinie o tej książce, ale w większości, że nie jest wcale tak dobra jakby się mogło wydawać. Mimo wszystko nie spisuję jej na straty i pewnie kiedyś sama sprawdzę co w trawie piszczy ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, nie zaczytuję się w książkach tego pokroju.
OdpowiedzUsuńOdkąd zobaczyłam tę książkę na instagramie to się nad nią cały czas zastanawiam, ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://book-please.blogspot.com/
Na mnie książka nie zrobiła aż tak wielkiego wrażenia,była dość dobra, jak na debiut ale przed autorką daleka droga do perfekcji ;)
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo podoba mi się to wysuwane zdjęcie!
Mimo, że nie należę do tych ludzi, którym przede wszystkim polecasz tę książkę, to z mam na nią dość dużą ochotę, więc myślę, że kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTa książka intryguje mnie coraz bardziej !
OdpowiedzUsuńKsiążka w której porusza się problem stalkingu. Z chęcią to przeczytam, wydaje się świetnym dziełem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Przymierzam się do przeczytania tej książki. Zapowiada się bardzo interesująco. Mam nadzieję że się nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
Właśnie ją skończyłam i spodobała mi się równie dobrze jak Tobie. Zdecydowanym plusem jest pomysł autorki i jego wykonanie, mankamentem są bohaterowie, słabo wykreowani, niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kiedyś na pewno przeczytam! Rzadko kiedy czytam takie książki, ale jakoś... Twoja recenzja zachęciła. ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobra, aczykolwiek fajerwerków nie było. Myślałam, że będzie lepsza.
OdpowiedzUsuń